Las domem i... mogiłą..
Dla kogo to
lasy domem się stały?
Nad czyją głową
dach z konarów drzew?
I... czyje to słowa
z nutą nostalgii
niosły się lasem
czyj był to... śpiew?
Dla kogo to
gwiazdy niczym latarnie
niejedną ze ścieżek
znaczyły?
Dla kogo mech był
podgłówkiem do snów
gdy te się
koszmarem przyśniły?
Tam...
partyzantów rozlana krew.
Mech pokrył się
barwną czerwienią.
Nie gwiazdy... a
kule się srebrzą wśród drzew.
Guziki żołnierskie się
mienią...
Dodaj odpowiedź 31 August 2013, 11:29
0 Czarujący hołd, za Tych co przelali krew.
Pozdrawiam weekendowo.Odpowiedź 30 August 2013, 23:16
0 niczym piosenka żołnierska, tekst z tezą - dobrze, że takie powstają, świadczą o pamięci;
pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
Odpowiedź 30 August 2013, 21:53
0 Takie wiersze jak Twój Agnieszko powinny byc w szkołach czytane na lekcjach historii są takie obrazowe w sobie i bardziej by dotarły niż jałowe teksty w podręcznikach,piękna lekcja historii -pozdrawiam serdecznie na wieczór:)
Odpowiedź