Zmyliła? To Ty wkleiłaś piosenkę i przytoczyłaś jej słowa "wierzy w nie Bo nie domyśla się, że ona Jest tylko plastrem na samotny dzień" Czy to nie o kłamstwa chodzi? Ktoś mnie tutaj okłamuje... :P:D Tak, zdecydowana większość ma dobre intencje, dobre dla siebie. ;) A wiersz jest magiczny, ale za chorrerręęę nie mam pojęcia, skąd te 165 pestek... Głowa mi tak dymi, że czuję się całkiem... beznasienny... :D:P ha ha ha Miłego dnia :)
Myślę, iż zmyliła Cię piosenka yestemku, dlatego pojechałeś po kłamstwach. A pisząc miałam na myśli taki skrót dnia, przelotne spotkania, wymianę słów pomiędzy nieznajomymi, chwile refleksji nad tym co się śniło, co wokół i marzenia do poduszki na koniec...:) A wracając do Twojej interpretacji. Czy słowa są magiczne ? hmm może bardziej pasowałoby stwierdzenie - tak, są słowa, które mają magiczne działanie. Wystarczy ich kilka razy użyć wobec kogoś i ... cud gotowy ;) Pytanie tylko dotyczy szczerości wypowiadającego... Wierzmy, że większość, zdecydowana, ma dobre intencje :)
Niesamowity, jakby "biegiem śpiewany", smutny... Dlaczego wierzymy w kłamstwa? Nikt nam nie każe... Bo słowa takie magiczne? A może ten, kto je wypowiada wydaje nam się piękniejszy, niż jest w rzeczywistości, niż to w ogóle możliwe? Oszukujemy się czasem sami, by móc uwierzyć w kłamstwa... Pozdrawiam. :)