Być bliżej...
Stanąć na straży Jego snów jak
anioł stróż... przy Jego boku
nie opuszczając trwać w potrzebie
ułatwiać życie... krok po kroku.
Tulić Go w bieli swoich skrzydeł
uśmiechem łzy osuszać z twarzy
mieć dar spojrzenia w serce i...
spełniać to wszystko o czym marzy.
Być może... jestem zbyt zachłanna
zbyt wiele chcę niewiele...dając
ale czy... można żądać mniej
gdy serce szybko gna... kochając.
Ja wiem...odbiegam od anioła
choć miewam romantyczną duszę
to jednak częściej grzeszne myśli
i temperament którym... kuszę.
Nie mam nad głową... aureoli
za to mam wady... zalet wiele...
nie mam tez jednak nic przeciwko
by szeptał mi mój Ty... aniele.
Te słowa są jak... płynny miód
spijany wzrokiem z ust jak z dzbana.
Boże ! Smakując z wolna każdą z liter
już wiem że jestem... zakochana.
Dlatego... chcę być bliżej Niego
czerpiąc z tych słów wiele czułości
za dnia i nocą... w każdej porze
niesiona falą w morzu... miłości.
Dodaj odpowiedź 29 November 2012, 23:27
0 Cudny wiersz ,przepiękne zakochanie że aż blask bije od wersów Agnieszko-pozdrawiam milutko na dobranoc:)))
Odpowiedź 29 November 2012, 21:42
0 Miłość skrzydlate ma myśli unosząc powyżej snów
muzyką słów wzrusza i uśmiech przynosi
każdemu co czyta ten wiersz
Gratuluję Agnieszko
Pięknie :)Odpowiedź 29 November 2012, 21:35
0 Dziękuję...skarby:)pozdrawiam z wzajemnością życząc dobrej nocy...
Odpowiedź