Gubię się w twych słowach
ukrytych pod płaszczem
zdrowszego kłamstwa
usprawiedliwianego gorzką prawdą
Czuję się naga
pławiąc się coraz to częściej
w niespełnionych obietnicach
kreślonych złudnym pragnieniem o szczęściu
W posągu z twych uczuć
zastygłam na dłużej
zamykając powieki na prawdziwą twarz
- tą ukrytą pod maską dla świata
To zakamarki rzeczywistości
z czynami szczętnie ukrytymi
otwierają przymknięte oczy
unosząc kurtynę łgarstwa…
49 607 wyświetleń
440 tekstów
161 obserwujących
Dodaj odpowiedź