Gosiu, cieszę się, że i ten wiersz spodobał się:) Lubię, zresztą nie tylko ja z Arturem...żartować ;)) Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi, ale ostatnio na wszystko brakuje mi czasu :)
Bogusiu...nie wiem czy piękny, bo mnie ten...Łobuziak...tak speszył ;)))) A ja mimo wszystko....nieśmiała jestem...Ale jakby nie było z całego serca ...dziękuję ;)))
Aniu..wiem, że plecie...mam tylko nadzieję, że nie piąte przez...dziesiąte :))) A warkocze Jego Julci...bezcenne i trudno będzie kiedyś oddać je tak spokojnie ...innemu :))
Bogdanie...w jednej skarpecie to Mikołaj przychodzi , a do Wigilii czas jeszcze ;)))
Buziaki kochani...miło mi bawić się słowem w zrozumieniu naszym...;))))
świetny wiersz i piękna zasłużona dedykacja :) a Arti wpleceniu oczywiście warkoczy ma wprawę, bo przecież plecie je swojej małej księżniczce Julci :))) pozdrawiam serdecznie :)))))
Michałku....TY, jak nic masz ją...gwarantowaną ;)))) Obiecuję....tylko pomyślę nad tekstem. A nie... chyba już wiem....;) o czym napisać winnam ;))) czas...czas....czas....:)))))