Gniew bogów
Gniew bogów
Neptun oszalał w gniewie
Brwi zmarszczył i wzburzył morskie fale
Wiatr niszczycielsko pognał nad ląd
Rycząc pieśń zniszczenia
Drzewa zatańczyły bezwolnie
Gnąc konary w niemocy
Siła naparła wyrywając niektóre z ziemi
Lampy wprawione w ruch bawią się grą światła i cienia
Upiorne tworząc światy dla oka
Luna skrył się zrozpaczony za chmury
Bogowie to oni wzburzeni tchnęli swoje wołanie w siły żywiołu
Wsłuchajmy się, czego chcą
Zapomnieliśmy o nich
Ufni we własną siłę i moc
Przypominają nam teraz gdzie nasze miejsce
Wicher łamie drzewa
One z bólu krzyczą do uszu moich
Skargę słyszę
Ostatnią
Władysław Andrzej Bobrzycki
30 837 wyświetleń
275 tekstów
14 obserwujących
Dodaj odpowiedź 6 December 2013, 17:51
0 fajnie ,że jesteś:)inaczej nie byłoby wierszy :)))
Odpowiedź