Menu
Gildia Pióra na Patronite

O rodzinie

Gdzieś nad Wiślańskiej krainie
Chłopak zakochał się w dziewczynie
Następnie się z nią zaręczył
Trochę się w zaręczynach pomęczył

Potem przyszedł czas zaślubin
Bo chłop bardzo „to” robić lubił
Teraz już po kilku laty
Nie starcza mu wypłaty

Bo co drugi dzień pije
A co trzeci dzień żonę bije
Dzieciaków piątka i szóste czeka
A dwójki dzieci On się wyrzeka

Ale co każdą niedzielę
Pojawiają się w kościele
Po pięć złotych każdy rzuca na tacę
By się nie wydało, że mąż ma kiepską pracę

Żona w słonecznych okularach i kapeluszu
Mąż pod krawatem w marynarce pełen animuszu
By już po niedzielnym obiedzie
Nawalić się i Jej ile wlezie

A gdy tak dłużej po mieście mąż się snuje
To biedną zostawioną żoną sąsiad się opiekuje
Oto tak mija czas nad Wiślańskiej krainy
Tak oto wygląda życie niejednej Polskiej rodziny

http://www.youtube.com/watch?v=N99qSCGCGHA

66 739 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących
  • M44G

    28 May 2012, 18:48

  • Julka 10

    28 May 2012, 18:27

    wystukaj Marjanie na blacie to co teraz Ci napiszę, ale z takimi odstępami...a później powiedz co to było...:):):):)

    puk, puk........puk, puk, puk......puk, puk.......puk, puk, puk....:):):)

    i w taki sposób Twoją muzykę sobie " odtworzymy"... wiesz, my muzykalni jesteśmy :):):)
    wiesz, że trochę...żartuję, ale rytm już...będzie :)

  • M44G

    28 May 2012, 11:03

    Wystukać? A bardzo chętnie. Ale jak to zrobić tutaj?

  • Julka 10

    28 May 2012, 10:03

    Faktycznie, przytłaczający obraz, ale...niestety...

    Marianie, to może tak linię melodyczną tylko..." wystukaj"...nuty nie potrzebne wtedy :):)

    Miłego dnia Wszystkim :)

  • M44G

    26 May 2012, 13:52

    Niestety Anno nie znam się na nutach.

  • misiek45

    26 May 2012, 06:40

    Tak w rzeczy samej bywa bardzo często,dla świata pozory a za zamkniętymi drzwiami koszmar dnia codziennego,i żal że tak nisko upadamy,nie daje to dobrego wizerunku dla nas ludzi,a przecież można życ inaczej bo to my o tym decydujemy jakie będzie nasze życie. pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

  • Archangel_Marco

    26 May 2012, 01:16

    A czymże jest fakt naszego istnienia, jak nie zaprzeczeniem rzeczywistości...?

    Ludzką głupotą jest to, że biorą się za związki, wcale się nie zając. Wypiją razem drinka, odbędą jakiś stosunek płciowy(bo w wykonaniu większości nieszczęsnych osobników podających się za ludzi, kochaniem się tego nazwać nie można- zbyt piękne to słowo dla takich czynności!), i lecą przed ołtarz.
    A potem tak kończą, o.
    Na swój sposób to sobie zasłużyli.