Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gdzie jest mój dom...

Gdzie jest mój dom?- po cichu sama siebie pytam,
Gdy o kolejną przeszkodę w mym życiu się potykam.
Co nazwiesz swym domem?- słyszę Głos z tyłu,
I czuję jakby pozytywnej energii mi przybyło.

Dom mój tam jest gdzie i Szczęście moje,
Lecz czy nie łatwiej walczyć o Nie we dwoje?
Pewnie, że łatwiej, lecz czy On chce tego,
Pomimo mojego charakteru trudnego.

Trudny jest wtedy, gdy źle się wokół dzieje,
Gdy Smutek wrednie prosto w twarz się śmieje,
Gdy niepewność istnienia podcina Ci nogi,
Czujesz upadając smagający twarz wiatr srogi.

Gdy nie wiesz co szczere a co wyrafinowane,
Gdy nic nie jest w Twym życiu poukładane.
Gdy tęskniąc tak bardzo nie wiesz czy On tęskni
I czujesz w kruchym Sercu tak silny skurcz mięśni.

I gdy wstydzę się łez, które już mi płyną,
I gdy czuję się nic nie wartą dziewczyną,
Gdy żal bierze górę nad zaufaniem,
Gdy nie wiem czy mogę Go nazwać swym Kochaniem.

Lecz aura czułości i ciepła podąża za Tobą,
Za co Syn Twój jest największą nagrodą,
Pokazałaś Dziecku, że Dom może być wszędzie,
Gdzie miłość, zaufanie i szacunek będzie.

To się nie zmieniło w Twym silnym pragnieniu,
Więc nie pogrążaj się we własnym cierpieniu,
I walcz o swoją miłość, kiedy szansę widzisz,
Czemu tak bardzo własnych uczuć się wstydzisz?

Nie wstydzę się, lecz boję tak bardzo odrzucenia,
Dla mych uczuć i emocji braku zrozumienia,
Bo tak mocno chcę Jego mieć w życiu swoim,
Bo tak pragnę Jego świat nazwać też moim…

2010, UK

22 928 wyświetleń
294 teksty
18 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!