Matczyna miłość
Gdy upadniesz
wierzysz, że podniesie,
bez pytania , po prostu przytuli.
Ciepłe mleko do łóżka przyniesie
i zrozumie, to serce, co boli.
Bo któż inny niż miłość matczyna
twoją duszę skleić sie odważy?
Bez pytania, jaka jest przyczyna,
bez rozgłosu będzie stać na straży.
I nie ważne, czyś mały czy duży,
swymi dłońmi twe serce ukoi.
I rozwieje złe chmury po burzy,
swoim ciepłem złe lęki ukoi.
Nie osądza, nie krzyczy, nie gani
i nad twoim upadkiem nie szlocha.
Nie ocenia, nikogo nie rani,
jest tuż obok, bo po prostu kocha.
Autor
Dodaj odpowiedź 24 February 2014, 19:16
0 Awatar, bo to miłość do dorosłego dziecka, którego juz nie trzeba wychowywać, tylko wspierać.
Naja, Krysta również dziękuje za opinie. :)Odpowiedź 24 February 2014, 11:08
0 dziwna to matka - "Nie osądza, nie krzyczy, nie gani" - w ten sposób wychowa rozkapryszonego głupola.
Odpowiedź