Jakże mi tego brakuje o czym piszesz...na swój sposób byliśmy szczęśliwi choć wiele brakowało.. Wspaniały i życiowy wiersz...pełen wspomnień dziecięcych...watę cukrową lubię do dziś i narobiłeś mi smak na oranżadę z woreczka sprzedawaną na plaży jak i wodę z sokiem ze szklanicy... toś mi teraz odświeżył wspomnienia... dziękuję:)pozdrawiam:)