Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jesień kwiatów

Dotykaj moją przecudność
Głodnie słowem przepięknym
Namiętnie źrenicą mnie pieść
Wchłaniaj moje kolory
Przytulaj ich odcienie
Nie żałuj sobie nieskromnej takiej miłości
Nim przyjdzie jesienny deszcz ulewny
Zimy i zły
A z nim wiatr co przytłoczy mnie
Pochyli wykrzywi w garb
Nim czas wysuszy w suchą herlawość
Płatków mojego kwiatu dar
Nim się położę w zieleń trawnika
Miażdżąc zielonej koniczyny
Z czterech liści skarb
Nim na starość pomiętą przemijających barw
Opadną martwicą brązową liście orzecha
Nim w scharataną mumię
Zamieni siwy starzec
Kosiarz nicości
Mróz
Przychodź
Ile chcesz bierz
Po stokroć oddam się

Mirosław 29 - 30 września 2017r.
Katowice i Żywiecczyzna

297 745 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • RozaR

    30 September 2017, 20:55

    Za piękny i za głęboki - ale to tylko moje zdanie

  • Adnachiel

    30 September 2017, 16:14

    Piękny! Bardzo. Ot, co! :)