Zaciszna degustacja
dobrze znamy nietuzinkowe dni
noce układające ulgę na piersiach
gdy gęstsze bywa powietrze
między dolną a górną krawędzią
wszystko zaczyna iskrzyć
i już sama nie wiem
czy to znowu śnienie
chłód muska nasze teraz
obleczone tylko w prawdę
i szelest pomiętej bieli
on zamilkł w podziwie
ona odchodzi od zmysłów
proszę nie myśl o utracie
błagam jeszcze nie otwieraj powiek
Autor
25 988 wyświetleń
524 teksty
59 obserwujących
Dodaj odpowiedź 10 October 2018, 17:12
0 chciałoby się szepnąć "mów do mnie jeszcze"
więc czekam na więcej
:)Odpowiedź