Menu
Gildia Pióra na Patronite

Burza

Deszcz za oknem
O szybę stuka
Pająk po nitce się zsuwa
Po chwili jednak zrezygnował
Zawrócił ze swej drogi
Wybrał inną lub schronił się
Burza przyszła
Przeczekać ją trzeba
W oddali widać słońce
Jednak z każdą chwilą
Co raz mniej go jest
Chmury ciemne, jakby ołowiane
Zasnuły niebo całe
Cisza za głęboka
Uszy od niej bolą
Myśli szaleją i czaszkę się tłuką
Elfka szepcze o nadziei
O promyku słońca śpiewa
U niej również ciemność nastała
Przeczekać? Schronić się?
Czy może wyjść?
Spłukać się deszczem
Obmyć z całego brudu
Gdy słońce nastanie, rześkim być
Tylko kiedy to będzie?
Czas nie stanął?
Płynie razem z kroplami
Nałapać go do wiader
Czy obmyć się nim?

2050 wyświetleń
21 tekstów
2 obserwujących
  • awatar

    3 August 2011, 19:48

    trochę to przegadane, duży skrót i pewnie byłaby nastrowjowa miniatura, pozdr