Lacrimosa

Prosto... Prosto w serce! Trafiło.

Dobrze jest wiedzieć, że Mozart nie jest Ci obcy, Mirku :)
Ale mogłem się tego po Tobie spodziewać, szczególnie w związku z zamiłowaniem do gór.
Nieprawdaż, że bardzo się ów majestatyczny krajobraz komponuje z tą melodyjną modlitwą?

Za wpis dzięki uprzejme :))

Lacrimosa doprowadziła mnie do Dies Irae, a stąd do Paruzji był krok, choć Lacrimosa mi najbliżasz, to ta szwajcarsko - niemiecka grupa rockowa, a przez nią gdzieś odkrywałem Jego najpiękniej.

Kochana eM., zapytam retorycznie: I jak można Ciebie nie uwielbiać?
Ta piękna definicja poezji [bez zwrotki ost.], zasługuje by umieścić ją w wierszu giulietkowym, bo ja... niegodny :)
Dziękuję, że jesteś.

Jeśli poezja to ten dreszcz, który z powierzchni skóry przebiega do serca...
Jeśli poezja to te łzy niewypowiedziane żadnym z ludzkich słów...
Jeśli poezja to ta dobroć wszczepiona w człowieka od pierwszego uderzenia serca...
To Ty cały nią jesteś, nie tylko ten wiersz.

Marianno, nieszczęśliwy talencie - czy jesteś w stanie zliczyć, który to już raz n a s r a ł a ś na ten portal i jego użytkoników?
Postaraj się zakorkować swoje rozwolnienie, albo choć załóż pampersa.

Irysowa, fyrfle, onejka, chocolat122, Pechowa - dziękuję bardzo! :)
Cieszę się, że jesteście :)
Uściski posyłam :))

kicz, ale na tym portalu to wiersz

wyrazy współczucia dla... użytkowników

Pss... weź tu na chwilę przyjdź... a ta chwila jakaś zawsze się dłuuuga robi, bo tak nie umiem oderwać się od Twoich słow !

buziaki ;)

Jestem zafascynowana.. Przepiękne. Pozdrawiam. ;)