Menu
Gildia Pióra na Patronite

Biały Aniele

Daj mi rękę... poprowadź mnie.
Mój zagapiony stróżu, aniele.
Tyle razy w inną stronę spoglądałeś.
Że stałam za Tobą... tego nie widziałeś.

Pokaż mi bramę do twego umysłu.
Chciałabym pozbyć się tego dystansu.
Dotknij mnie, obejmij, ochroń...
Takie twe zadanie. Po prostu mnie osłoń.

Wyszłam, by Cię znaleźć, lecz się zgubiłam.
Jak we mgle... na atak się naraziłam.
Pamiętasz mnie jeszcze? Wiesz jak wyglądam?
Ja nie pamiętam... ciągle Twe plecy oglądam.

Widzę duże, silne, białe skrzydła.
I wyobrażam sobie jak wpadam w twe sidła.
W taką zasadzkę z silnych ramion.
Chroniących od szpecących znamion.

Zadanych przez nikczemnych oprawców.
Doskonałych w dziedzinie zła znawców.
Brakuje mi tego. Odwróć się... do mnie.
Spraw, bym znów poczuła się spokojnie, godnie.

23 kwiecień 2012
(poniedziałek, zse - szkoła)

2442 wyświetlenia
30 tekstów
1 obserwujący
  • Koliber

    28 August 2012, 12:05

    Dziękuję śliczne ;D

  • misiek45

    27 August 2012, 20:10

    Dario bardzo ładny wiersz-pozdrawiam serdecznie

  • Koliber

    27 August 2012, 19:29

    Nie chcę Cię obrazić, nie mam nic złego na myśli, ale jesteś inny... jesteś człowiekiem, co "to coś" znajdzie wszędzie i później się to w Tobie zakorzenia i jak kwiat wyrasta piękny wiersz. Ja nie mogę znaleźć "tego"... chyba się wypaliłam... myślałam, że ta strona mnie "obudzi", miło jest przypomnieć sobie, jak kiedyś pisałam (mam jeszcze wiersze z przed roku), a przepisywanie ich, to taki powrót do przeszłości...

  • Koliber

    27 August 2012, 19:20

    Pisałam... to są wiersze z drugiego zeszytu... co prawda niedawno napisane, ale od dwóch miesięcy nie mam weny... pustka w głowie, coś gorszego nawet ;// próbowałam napisać coś ale bez skutku...