Dodać chcę że jest to o pewnej dojrzałości -takiej praktycznej. Wtedy widać intencje innych lub można ocenić czy kłamią a ściślej to możemy określić że są śmieszni - no i się śmiejemy. Podobnie rzecz ma się z negatywnymi zjawiskami co nieuniknione idą do nas. Dlatego - czy warto zbyt wiele wiedzieć ?
Człowiek nie powinien być zbyt mądry, bo śmieje się z innych, a samotnie w domu płacze. Tak to odebrałem i bardzo mi się spodobało. Jak na ironię- bardzo mądre wersy.
BogdanG - wg mnie pewna forma empatii - czy po prostu empatia - polega najpierw na zrozumieniu sytuacji zaistniałej (z autopsji-wiedzy-teoretyzowania) zaś później podstawieniu pod nią gamę możliwych odczuć