8.03.2013
czesto budze sie w nocy, biegne sprawdzic czy napewno nie ma twych butow w korytarzu, ktory zawsze byl przepelniony twoja obecnoscia. Nie wiem jak odnalezc sie w sytuacji kiedy zasypiam wsrod pustych luster, snie o Twoim delikatnym dotyku, o naszych niekonczacych sie rozmowach, o kolorach ktore sprawialy mi radosc. Budze sie i czuje chlod, chlod chwil ktore sie nie spelnily. Slysze ta przerazajaca cisze wszystkich barw ktore zostaly wyssane z chwil spedzonych przy Tobie. Biore do reki kubek z kawa, ktorej barwa stala sie jeszcze bardziej mroczna, popijajac ja staram napelnic swoje cialo barwmi szarosci aby wrocic do normalnosci zycia bez Ciebie.
Autor
1824 wyÅwietlenia
13 tekstĆ³w
0 obserwujÄ
cych
Nikt jeszcze nie skomentowaÅ tego tekstu. BÄ
dÅŗ pierwszy!