Cześć dziewczyno, kobieto? Przepraszam Droga Pani Dzień Dobry, serdecznie witam
Zmieniłaś mnie, nie zmieniam się I choć już nie będę mężczyzną Przy boku Twym, nie śnisz o tym?
Wiem, nie zniżysz się do poziomu mego Czy nie byłem kochankiem, czy nie byłem kolega?
Chociaż wiem, czy wiem, wiem na pewno Że jestem pasażerem, turystą w umyśle W umyśle mym, przechodniem w pustym sercu Twym
Cieszy mnie, że wspólnego coś mamy, chociaż to Że ciekawi Nas świat i obrzydza zło Zaciśnij mą dłoń, oprzyj skroń Przytul się, popłacz się, daj się ugłaskać
Jak tam, jak się czujesz, jak sypiasz? Milczysz, nic nie czujesz, o nic nie zapytasz? Wiatr wieje, deszcz sieje, czas ucieka Starość niszczy i zabija człowieka
Cześć dziewczyno, kobieto Przepraszam Droga Pani Dzień Dobry, serdecznie witam
Gorący żar uczuć podgrzewa imbryczek Napełnia się herbatą czarną cały czajniczek Wczesna godzina, w ciemności pluskam się Czekam na to, aż wystygniesz, wypijam Ciebie
Cześć dziewczyno, kobieto Przepraszam Droga Pani Dzień Dobry, serdecznie żegnam