Przy kobietach (diablicach zwłaszcza) lepiej czasem ugryźć się w język, zanim one zrobią to Tobie;) Kawę zaparzę Ci chętnie, ale może w zamian masz mi do opowiedzenia historię...?;)
Aureola kompatybilna z głową, którą straciłem już dawno :) Dla takiej jednej... diablicy :D Więc za zuchwałość najwyżej połamie mi serce :) A teraz... fais-moi un bon café :))
I wieczność bywa za krótka... :) Ten wiersz to kolejna odsłona Twojego talentu, jest kwintesencją romantycznych refleksji. Z zachwytu ślę ukłony zdejmując aureolę :))