Sposób na tą, która kurczowo trzyma się wielokropka
Czasami trzymasz mi rzęsy
by przyjrzeć się źrenicom,
w których wygrawerowano smutek.
Mówisz, to nieważne,
to część ciebie,
to dopełnienie -
pasywny przedmiot czynności (..)
a potem stawiasz dwie kropki,
jakby na złość,
zmieniając wyraz twarzy.
Nie wiem kiedy łapię nowy wątek
i oczami śpiewam,
jak mi jest lekko.
31 August 2011, 15:19
Hmm... tutaj nawet kilku kandydatów na adresatów wiersza bym znalazła;))
31 August 2011, 11:25
Jedni kochają się w Bachu... inni w twórczości Twardowskiego. Gdyby każdy lubił to samo, świat nie byłby nic wart. Chociaż nie jestem przekonana, żeby teraz był wart cokolwiek.
31 August 2011, 11:21
przejżałem kilka wierszy tu
jak na te to nawet b. ładna ta resztaszkoda, że nie lubię poezji
mógłbym poczuć ją bardziej31 August 2011, 11:17
"Czasami trzymasz mi rzęsy
by przyjrzeć się źrenicom," - to superreszta ładna