Menu
Gildia Pióra na Patronite

Czasami...

Czasami gubię się specjalnie
w labiryncie uliczek miasta
by nic nie musieć

Ich aromat wabi sukienki
malowane w kolory lata
furkotem wiatru radosne

Toczą dysputy stukoty obcasów
symfonią kamiennych dźwięków
rozwiązują rebusy ścieżek

A dzień leniwie się przeciąga
w słońcach zaklętych oknami
i odkłada sprawy na jutro

Jeszcze czekam

Zachłannie upycham w pamięci
jak głodny co bochen chleba
dostał znienacka

Czasami gubię się specjalnie
i nie wystarczy jedno dno
na to

By się odnaleźć

24 279 wyświetleń
527 tekstów
51 obserwujących
  • Gaia

    26 August 2012, 19:54

    Do twarzy Ci z tym uśmiechem Aga. ;))

  • Gaia

    26 August 2012, 19:44

    Miło mi Aga, że się podoba ;))

  • Gaia

    25 August 2012, 22:13

    Miło Cię czytać Agnieszko. Dziękuję i pozdrawiam także.

  • misiek45

    25 August 2012, 21:17

    Beatko Ciekawie piszesz jak uciec od wszystkiego,a stukot obcasów?uwielbiam -pozdrawiam serdecznie i miłego wieczorku

  • Gaia

    25 August 2012, 18:09

    Dziękuję za wszystkie piękne komentarze. Wiele w nich serdeczności i ciepła. Cieszę się, że każdy z Was mógł wziąć coś dla siebie ode mnie. Pozdrawiam :)

  • R.A.K.

    25 August 2012, 17:14

    Piękny wiersz!

    Pozdrawiam.

  • słoneczniki

    25 August 2012, 09:21

    Namalowałaś piękny obraz.
    Taki nie liczący czasu, błogi, spokojny...

  • 25 August 2012, 04:50

    podoba mi się ten wiersz .... nostalgiczny bezmiar czasu.... tak jakoś bym go nazwała

    Dzień dobry