Cóż z tego...?
Cóż z tego, że mówię?
Cóż z tego, że piszę?
Cóż z tego, że myślę?
Skoro myśląc, myślę o smutku,
Który wypełnia duszę mą.
Radość wcześnie utraciłem
I cieszyć się nie umiem już.
Więc cóż z tego, że żyję?
Skoro radować się nie mogę już.
Choć wiele razy próbowałem
Z powrotem w radości żyć.
To nie udało to się mi,
Gdyż rozpacz już widać w oczach mych.
1220 wyświetleń
11 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!