Quuurczeee, trudno sobie wyobrazić takie długie buty, albo tak krótkie nóżki... :P To mi wygląda na jakieś ruchy neohipisowskie, sex drugs and disco polo... jednym słowem - orgia literacka. :P Fajne. Pozdrawiam. :)
Natalio -ups -gafa - nie wierzę byś interpretowała wiersz tak samo jak autorka. Z prostej przyczyny bo nie jest precyzyjny. Staram się pisać dośc oczywistym jezykiem a i tak są problemy z interpretacją - często też autorka onejka -pisze na wyczucie ..................... I tu kończę- po prostu Natalko przestań chrzanić.
Wyszedł niezwykle profesjonalnie w swojej dosadności poniekąd skojarzyłam go z jednym z utworów Herberta ...
To zasługa bogactwa porównań , myślę one same w sobie nie stronią od dosadnej jednoznaczności , bynajmniej ale tak jak wspomniałam aby je w pełni pojąć trzeba się wyrzec pępowiny a to bywa już sztuką dla niektórych Miłego ;) i Pogody ducha :)
Natuś wiesz, niektórych wolność sama zaskakuje . Można minąć się z szabelką z big benem też ;) A mnie zaskoczyła przypadkowo udana dwuznaczność. Miało być dosadnie , bo sytuacja była dosadna ;)
Ładny ''kulawe to życie'' nad którego głową ''wolność kołuje zdziwiona'' A gołąbki pokoju jęzorami dokazują w pochwie . Trudny tym samym wybrzmiewający wieloznacznie , jak słusznie zauważyła moja poprzedniczka
nie dla pępków świata zdecydowanie Miłego dzionka :)