nie mam pojęcia co tu się dzieje mnie weny nigdy nie brakowało, i tak się powstrzymuję by nie pisać a wielu, jednak przychodzi tu, na gadu gadu grafomani, POmieszanej z osobistym fochem i gwoździem do trumny, by obrócić kota ogonem na paliwie swojej nienasyconej destrukcji
cóż począć ...itd. mam to gdzieś i to jednak niektórych rozwala ale to ich problem :P
POwywiewało perukarzy nie wiem gdzie :P podobno mają teraz zgagę w Toronto ~boż tęskni za nimi, że aż ją w oczy szczypie i jeszcze gdzieś POmalowała sobie ławkę i siedzi, nie pozwoli nikomu siadać to może nawet i dobrze he he maluje sobie nowy autoportret i nie chce przesadzić to też dobrze he he cóż powiedzieć ...itd.
Ciekawy wiersz, choć patrząc na całość, to Masz potencjał większy od srebrników, które są dość częstym motywem w wielu utworach. Ale ogólnie super, wiersz żywiołowy.