Cisza wiatrem goniony śmieć worek foliowy po wątrobie ze zmarszczkami krwi na stygnących skrzepach i kobieta z siatkami na posiwiałym betonie niosąca do domu podroby jak ptak robaki do gniazda
Gdyby nie pieniądze od państwa to strach pomyśleć co by jedli i w co się ubrali ale teraz ma nawet na szminkę i banany
W domu nowa pralka i na sobotę bulgoczą flaczki w garach...
Dziękuję Wam za odwiedziny. Mam kolegę, który ma czterech małych urwisów i te pięćset plus postawiło ich na nogi. On akurat z tych co nie piją i nie palą i o dzieci dbają.
Pomimo tego, że zdarzają się patologie takie jak opisane poniżej, jest to mimo wszystko znikomy procent - w takich wypadkach powinno się reagować. Projekt 500 plus to nie zapomoga - poza poprawą sytuacji polskich rodzin, ma na celu wzrost dzietności. Wydaje mi się, że był to dobry początek do normalności - niestety zabrakło dalszego zaangażowania, i reszta złożonych obietnic, która miała tworzyć całość stała się mrzonką...
dobrze że chociaż nie przepiją,bo zamiast dzieciom to sobie kupują papierosy ,wódkę a dzieciom nic tak jest niestety .Szczerze wiele to wykorzystuje niekoniecznie dla dobra dziecka i to jest smutne wiersz do przemyśleń ...pozdrawiam