Menu
Gildia Pióra na Patronite

Cisza psychiatryka

Cisza czterech ścian przemawiała
do stojącego gdzieś na środku bezkresu mnie
słuchającego cichuteńko Ciebie.
Nic nie mówię, wiem to szczerze,
lecz Ty krzyczysz czasem niezliczonym:
- Idź ! Zrób ! Chciej ! -
A ja czuję na sobie
spojrzenie tych czterech ścian.
Zbliżają się coraz bliżej i bliżej,
i to Twoje spojrzenie
chociaż jestem sam.

8942 wyświetlenia
97 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!