Dzień dobry, M. Miło Cię gościć z rana:) Lubię, kiedy mnie tak czytasz na wskroś, ale czasem, aż się boję, bo przy Tobie nie ma nic ukrytego, czego byś nie odgadł:) Kawa?;)
Piszesz w sposób, dzięki któremu można niemal współdoznawać każdej wypisanej tu emocji, a nawet stać się przez chwilę nosicielem pocieszenia, przewodnikiem na drodze przestrzeni między jednym człowiekiem a drugim. Cieszy mnie, że jako pierwszy mogę tu się wypowiedzieć :)) Dzień dobry więc :)