Menu
Gildia Pióra na Patronite

* * *

cienka warstwa skóry
porozbijane szyby dookoła
stoję nad rozgniewanym niebem,
wrzeszczącym głośno do moich myśli
moje zamknięte oczy chcą być otwarte,
ale nie mogą;
strach to ciężka broń atomowa
którą podbijam kamienne przejście
przed moim domem
kiedy zaczynam biec
krople chmur opadają bezwładnie
na mój policzek,
spływają delikatnie
aż w końcu się zatrzymują
czuję zimno jakiego nie było
staram się chwycić twoją dłoń
przebrnąć przez tą burzę
w twoim towarzystwie
bo wiesz.. boję się burz
a twoje ramiona są bardziej bezpieczne
niż nie jedna kołdra
ale czuję, że jesteś za daleko
nie mogę dosięgnąć
ucieka przede mną
bojąc się bólu, którego i tak nie dozna
potykam się o gałąź i padam,
padam w kałużę
rozrywając ulubione spodnie
zadzierając odsłonięte kolana

919 wyświetleń
13 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!