cichutko zacznę ten wiersz.. jeszcze bardziej ciszej od ciszej ciszej od rosnących drzew.. od płomieni świec.. cichutko ci go zacznę.. tak cichutko,że przy tym szept to HAŁAS NAJWIĘKSZY.. HUK I KRZYK.. FABRYKA I PISK.. cichutko ci go piszę.. cichutko jakbym grób ciszej od czarnej łzy.. siwych włosów.. cichutko ci go skończę.. ciszej od najciszej.. najcichszego uśmiechu.. zakochanego wzroku.. przytulenia.. najcichutko od milczącego telefonu..