Menu
Gildia Pióra na Patronite

rachunek sumienia

choć wszystko ma swoją cenę
mam to o czym nawet nie śniłam
garść życia
która już nigdy nie zmieści się w jednej w ręce

więc nic mi ze sobą nie przynoś
kiedy chcesz ofiarować mi przyjaźń
nie chcę nic wiedzieć o tobie
tylko ciebie chcę
coraz więcej

137 917 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • mill

    17 February 2016, 13:31

    ...a ja przychodzę z dobrym słowem..;).......wow....prosty a jaki piękny ... :*...

  • Adnachiel

    4 February 2016, 12:42

    To ja poproszę :)

  • giulietka

    4 February 2016, 11:38

    hmm... może uda się skrócić ten termin;)

  • Adnachiel

    4 February 2016, 10:51

    Tylko nie każ mi na kolejny Twój wiersz czekać te tres mil años :)

  • giulietka

    4 February 2016, 10:06

    Dziękuję M., właśnie od takich promyczków zaczyna się przyjaźń i o nich nie da się już nigdy zapomnieć... pueden pasar tres mil años... ;)

  • Adnachiel

    3 February 2016, 12:19

    Przyjaźń to wielki dar, a Ty potrafisz w słowach ten dar zamknąć i go podarować.
    Wiersz jest niesamowity, poruszający do głębi.
    Padł mi na serce promyczek :)

  • giulietka

    31 January 2016, 12:41

    Tak, Szpulko, ale żeby nie wiem jak długo zbierało się dni, pozostaje tylko garstka, ale w niej najważniejsze. Dziękuję za zatrzymanie się;)

    Dziękuję Michale, miło Cię tu spotkać.
    Dobrego dnia życzę;)

  • silvershadow

    31 January 2016, 12:13

    "garść życia / która już nigdy nie zmieści się w jednej w ręce" - wyjątkowe.
    Piękny wiersz.

  • szpulka

    31 January 2016, 10:36

    masz więcej niż garść :)