Chociaż dzisiaj jest mój dzień, ja w nim widzę tylko cień.
Jakby ktoś w tym cieniu stał i na sobie kaptur miał. I choć chciałbym ujrzeć coś, wciąż tam stoi dziwny "Ktoś", który nagle brodę wznosi i swym wzrokiem o coś prosi. Nie czekając na te słowa, z moich ust wychodzi mowa. Patrząc prosto w oczy Cienia, wykrzykuje dźwięk spaczenia:
"Chociaż dzisiaj jest Twój dzień, Ty w nim widzisz tylko cień!"