Niedosyt...
Nieszczęśliwie zakochana
trując się...z miłości
nie wiedziała...że w ten sposób
zaprosiła...gości..
Choć duszę ma martwą
to ciało wciąż...żyje.
A serce?Co z sercem?
Ono jest niczyje?
Skoro tak to...czemu
po co jeszcze bije?
Przecież martwej duszy
biciem nie poruszy...
Ale ciało pozostało.
Ono serca potrzebuje.
Połączone w jedną całość
może duszę...uratuje?
I pozwoli na miłość...
zakocha się szczerze...
chociaż Ty masz dylemat
ja..jej ufam i wierzę.
Spójrz jak leży uśmiechnięta
jakby śniła...marząc
i jak gdyby wiedziała...
tę rozmowę usłyszała...
Wykłócali się wiecznie
nad ciałem dziewczyny.
Śmierć od razu by zabrała
gdyby...życia się nie bała...
Wieczna walka tych dwojga
taka na śmierć i życie...
każde by zaistnieć chciało
i...każdemu było...mało...
55 169 wyświetleń
395 tekstów
57 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!