***
Choćbyś za wszystkie ciężkie pieniądze
Wywalczył morza wysp, wyrwał słońce,
By cały świat splendoru zazdrościł:
Nie kupisz miłości.
Choćbyś każdy dzień zatkał robotą,
Podróżami, chwilową pieszczotą,
Utopiony w satynowym złocie:
Ulegniesz tęsknocie.
Choćbyś przecinał sportowym autem
Europę – między rautem a rautem
Jachtował Grecję, spał w Yokohamie:
Samotność cię złamie.
Choćbyś, otoczony dobrym gronem,
Karmił się chwilą jak winogronem
Słodkim, to jednak smak się popsuje:
Bo kogoś brakuje.
Choćbyś zegarek na strusiej skórze
Nosił i goździki w garniturze,
Pięknej a zwykłej nie masz ozdoby:
Kochanej osoby.
Ty – kochasz zbytek i młode ciało,
Ja – hołduję kruchym ideałom.
Choćbyśmy złożyli racje swoje:
Kłamiemy oboje.
Dodaj odpowiedź 8 May 2015, 21:35
0 "Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości."
Małgorzata HillarOdpowiedź 28 July 2014, 07:24
0 Zdecydowanie nie częstochowa. Naprawdę piękny wiersz! Można pozazdrościć talentu. (:
Odpowiedź