Chciałem...
Chciałem,
być zawsze przy Tobie,
tak w zdrowiu, jak i w chorobie.
Chciałem,
malować uśmiech na Twojej twarzy,
jak najlepszy ze wszystkich malarzy.
Chciałem,
spełniać Twoje każde życzenia,
a nawet te nierealne marzenia.
Chciałem,
wspierać Cię w każdym nieszczęściu,
chwycić za rękę i prowadzić ku szczęściu.
Chciałem,
poświęcić każdą chwilę swego życia dla Ciebie,
żebyś jako anioł czuła się tutaj jak w niebie.
Chciałem,
nadal chcę i chcieć nie przestanę,
poczekam, może szansę dostanę.
Z dedykacją dla Niej...
Autor
Dodaj odpowiedź 1 September 2010, 15:31
0 Dziękuję Aniu. Cieszę się, że komuś podoba się moja twórczość.
Pozdrawiam słonecznie, bo u mnie za oknem szaruga. :)
Odpowiedź 1 September 2010, 13:28
0 Marcin ;) Po raz kolejny jestem zachwycona Twoją twórczością ;) Od początku gdy ten wiersz czytałam... wiedziałam, że to jest TO! ;) zeszyt ;)
Odpowiedź 22 August 2010, 21:35
0 Cierpliwość i owszem piękna, choć czasami naiwna i głupia.
Wiersz magiczny, jak zwykle ;)Odpowiedź