Dziś
Chciałbyś nie znać mojego imienia
zdjąć z siebie
zakopać płaszcz wspomnień
w listopadzie jestem w deszczu
dotyka
przesiąka nawet parasol
mgła to bardziej jak oddech
chodzisz teraz w pośpiechu
taka monotonia kolorów
wcale nie chce za tobą tęsknić
dziś widzę więcej
zostaneę tu gdzie stałam.
16 113 wyświetleń
129 tekstów
38 obserwujących