***Dziewczyna ze starej bajki***

Chciałam napisać, ale już nie potrafię,
Za bardzo się szanuję, by po raz drugi...
Pozwolić sobie...na jakiekolwiek uczucie,
Coś się zmieniło? Tak nas już nie ma, czy kiedyś w ogóle coś było,
No przyznaj, że nie.
Nie przeprosisz, bo jesteś tchórzem, boisz się przyjaźni,
A może tego, że znowu mnie zranisz.
No nie mów, że tego nie czytasz..
Wiesz, że ja wiem dużo więcej niż byś chciał.
Mimo tego, że
Nie rozmawiamy twoje zachowanie cie zdradza, twoje oczy.
Cały jesteś zakłamany.
Ona to widzi, widzi twoje zachowanie,
Które rani ją ... choć ułożyła sobie na nowo życie,
Nie ma możliwości unikać go. Choćby chciała...
Zakończyć starą bajkę, drzwi się nie domykają,
Bo przemykasz ciągle obok i nie pozwalasz jej zapomnieć..
Dlaczego nie chcesz jej dać spokoju zwykłe słowo przepraszam,
Tak wiele dla niej znaczy.
Te obie postacie są jednym ja i ona.
Ona i ja z którą się bardziej utożsamiam nie wiem.
Po prostu jestem sobą. Który raz to czytasz, pierwszy
A może wcale tego nie czytasz.
Nieważne i tak jutro znowu będzie tak samo.
Po co w ogóle się łudzę, że miedzy nami będzie trochę lepiej.
Dziewczyna z starej bajki.
słowa: Czarny Anioł