by odnaleźć słońce trzeba szukać w głębi brnąć przez zwątpień puszczę błądząc wśród paproci słuchać szeptów kwiatów zrywanych w milczeniu z wspomnień wianki plotąc rzucać sny do studni w rytm pogańskich pieśni powtarzać przysięgi w blasku ognia zakląć żal co kwitnie w nocy