Menu
Gildia Pióra na Patronite

piosenka o życiu i umieraniu

byłeś wściekły
słów życia monotonią
chciałeś odlecieć
tam gdzie nikt jeszcze nie był
w zaświaty
umarłej duszy

"zaśpiewajmy pieśń
o arlekinie
z rozmytym makijażem"

tańczyłeś wokół ogniska
gdzieś na plaży
mew krzyk był dla ciebie muzyką
zatopiony w szumie fal
śpiewałeś

"dlaczego smutny jesteś
arlekinie mego serca przyjacielu
gdy świat się śmieje
łzami rozmywasz makijaż"

czerwień zachodu
słońca w niebyt odchodzącego
krwistą poświatą
fale obmywa

"umarł !
umarł człowiek arlekina grający
nikt nie zawodzi nad jego losem
tylko wściekle tłum pyta
kto ich rozśmieszy
łzawym makijażem"

w nocy coś się stało
nie otwarłeś już oczu
poszedłeś w końcu tam gdzie chciałeś
za arlekinem
duszę swą z jego łącząc
na zawsze

tylko mewy swym krzykiem
o arlekinie mówią
lecz któż je zrozumie
za horyzontem świt wstaje

159 517 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!