Menu
Gildia Pióra na Patronite

W spętlonych myślach spadochronem są słowa

Byłam jak ćma
mrużyłam oczy z nadmiaru światła

( ta moja ślepa niezależność )

spadałam bez lęku
tylko po to byś mógł mnie ratować

myślałam
że żaden mur
że wystarczy się wspinać

a jednak tak łatwo
oddalić się o wszystko
nie oddalając się nawet na chwilę.

83 942 wyświetlenia
973 teksty
64 obserwujących
  • luterin

    27 April 2014, 22:02

    Siedzę i z podziwem czytam ten wiersz. Jest piękny.
    Każdy wers i tytuł.

  • Gaia

    25 April 2014, 20:50

    Niektóre mury
    wyrastają w nas podstępnie
    nie wiadomo kiedy i jak
    zmieniamy się każdego dnia
    czasem tak równolegle
    że drugiego nie widać
    :)

  • onejka

    23 April 2014, 20:38

    Dziękuję, pozdrawiam Natalio :)

    Xavier ! miło Cię widzieć :)

  • Xavier.

    23 April 2014, 20:16

    Wiersz bardzo na tak Onejko...puenta prawdziwa;)

  • Janya

    23 April 2014, 19:31

    Wiersz bardzo na tak..;))
    zatrzymuje;))pozdrawiam ;)