Menu
Gildia Pióra na Patronite

Twierdzenie Ofelii

Być albo nie być,
Powiedział Hamlet i zasnął
Zatracił się w udawanym szaleństwie
W żądzy zemsty, aromantycznym istnieniu niezgodnym z prokreacją.

O bogowie,
zakochałam się w cieniu Hamleta I
(Króla Danii otrutego przez brata)
Którego syn nie był niczym więcej nad pojemnik na chwałę.

Gdyby Hamlet nie zasnął,
(nie chłeptałby tej zgniłej politycznej zupy)
Mógłby zobaczyć prawdziwy graal szczęścia
Może zostałby królem – choć graala, przyznam szczerze, raczej tu niewiele.

Ale Hamlet musi śnić, musi szaleć
Jest synem rodu – dumnym chłopcem –
To go zabiło, jego ojciec go zabił
On i sznur więzi, grubych i śmiesznych jak pętla na gardle skazańca.

Hamlecie, gdybyś zerwał z tradycją i musem obowiązków księcia,
Pochyliłbyś głowę przed kołem istnienia,
Wzgardził tą grą o wpływy i władzę:

Ja nie zerwałabym z życiem.

1114 wyświetleń
12 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!