Elu jak miło, że jesteś :) Ja również lubię myśleć i czuć, bo stąd się biorą wiersze :))
Roza, to dobrze, że wieloznaczny :) Czyli jest w nim coś więcej niż dosłowność i powierzchowność. I można interpretować oraz odczuwać po swojemu :) A co autor miał na myśli? Cóż, uśmiechnę się tylko, tajemniczo :))
Dzięki serdeczne za Wasze towarzystwo. To cenne :)
Akurat Wasza obecność przynosi tylko dobro, więc z pewnością nic nie burzy, a buduje. Dziękuję. Naprawdę i bardzo poważnie. U mnie deszcz, więc pamiętajcie dziś o parasolu :)