Menu
Gildia Pióra na Patronite

letnie

..bo poezja proszę pani..
czasem to kraina jest letnia..
kiedy uśmiechami słońca omotani..
gdy życia gra fletnia..
..i w krainie proszę pani..
takiej letniej..
tej czasami..
machoniowi czarodzieje w mokrych sercach chłodem pletą..
a jak złota woła melancholia odjeżdżają ku niej..
czarną karetą..

13 667 wyświetleń
116 tekstów
19 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!