Menu
Gildia Pióra na Patronite

nad rzeką której nie ma

błądzę wzrokiem w labiryncie twoich rysów
czasem mam cię na wyciągnięcie
ale wtedy nagle mi znikasz

i choć widuję cię wszędzie
jest jakaś mgła między nami

kiedy niebo utkane z tęsknoty
kobaltem nocami płacze
nad ranem w promieniach brzasku
wierna ziemia oddycha jego białymi smutkami

137 935 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    23 April 2016, 15:22

    A no niesie nas, Doris, i mnie może trochę poniosło. :-)

    M., bo nigdy nie wiadomo do końca, co w nas istnieje naprawdę.

    Art., wybaczam Ci tę oryginalność, może zbyt pochopnie, ale madz wyjątkowe względy ;-)

  • 18 April 2016, 23:56

    I weź tu napisz komentarz po Czymś Takim... ;)
    Dobrze, będę oryginalny
    brzydalskie to
    no dobrze, żartowałem. :))

  • Adnachiel

    16 April 2016, 19:41

    Arcydzieło!
    Giuliet... Zachwyciła mnie każda linijka tego wiersza.
    Tylko... czemu "nie ma"?
    Ce n'est pas du sang qui coule dans nos veines
    C'est la riviere de notre enfance
    Ce n’est pas sa mort qui me fait d'la peine
    C'est de n'plus voir mon pere qui danse