Menu
Gildia Pióra na Patronite

[nic ...]

błądząc we mgle własnego jestestwa
gdy własne JA odeszło w niebyt
jak ślepiec z otwartymi oczami
dotykiem szukam własnej drogi
przez krainy wiecznych cieni
błagając Erynie o przecięcie nici

(one się śmieją i śpiewają pieśń życia)

w labiryncie lęków i urojeń
żywiąc się strachem
popijając goryczy kielich wieczności
samotność ucieka w samotność
gdy pocałunkiem budzi mnie ona
metaliczny smak
jałowe powietrze krwistego koloru

(o Erynie wasza pieśń mami nicością)

159 503 wyświetlenia
1079 tekstów
54 obserwujących
  • marka

    22 November 2010, 09:18

    w labiryncie lęków i urojeń
    żywiąc się strachem

    Ciekawie ujęte stany uczuć.
    Utwór nie na jeden raz, ciekawy.
    Pozdrawiam