Menu
Gildia Pióra na Patronite

Poranne konanie

Blady świt, łyk kawy poranej,
Słońce przez okna do mnie zagląda,
Idę zmyć noc z twarzy zaspanej,
Pod kranem ląduje zmęczona głowa...

...i nagle...

Czuję Twój oddech na mojej skórze,
Czuję Twój dotyk na moich ramionach,
Wznoszę swój wzrok powoli ku górze,
Patrzę w lustro... nie ma Cię... konam...

5136 wyświetleń
9 tekstów
0 obserwujących
  • miramija

    30 August 2012, 21:54

    Mnie też zatrzymało :)

  • Insomniaa

    30 August 2012, 17:40

    Ma swój urok.

  • Jakuboszek

    30 August 2012, 17:12

    Podoba mi się