Lacham smert
Bez pośpiechu szła przez wsie
urodzajną ziemię
snując pieśni nader złe
WYBIĆ POLSKIE PLEMIĘ!
Lacham smert, Lacham smert!
Wiatr unosił słowa.
Tam gdzie polskim raczą chlebem
Gdzie brzmi polska mowa.
Bez pośpiechu pośród ciał
brodząc z uwielbieniem
cieszy oczy żądzą krwi
nieludzkim cierpieniem.
Lacham smert, Lacham smert!
Pieśń wraz z mgłą osiada.
Zły to naród gdy na rzeź
prowadzi sąsiada.
Lacham smert, Lacham smert!
Z ziemią zrównać domy!
Wodę w studniach barwią krwią
wołyńskie pogromy.
Dodaj odpowiedź 29 January 2016, 08:22
0 Minie kilkadziesiąt lat, zanim cały naród będzie patrzeć tak samo na Katyń jak i na Wołyń...
Zgadzam się z opinią poniżej - temat bardzo potrzebny...Odpowiedź 28 January 2016, 20:55
0 Witam serdecznie .
Temat trudny acz potrzebny.
Sprawy nierozwiązane mścić się będą .Odpowiedź