Dziecko Gwiazd
Bez map zgubiłem obrany azymut
Dziecko gwiazd zgubiło swój dom
Gdy wszystko układało sie jak znut
Zniknął. Gdzie podział się teraz on?
We mnie chaos. Grad i burza grzmi
Niszcząca siła krążąca we krwi
Zatracając mnie i innych. Przepadli
Czuje z po tym moge tylko umrzeć.
Gdy padam na twarz, kolejny raz
Ocieram z krwi czoło. Brnę dalej
Ciągnąć szczęscie ostatkiem sił
Idę, by odnaleźć azymut. Polej!
I znajdę to, co zapisane w gwiazdach
Odnajdę swój dom. Odnajdę też siebie
Odrzucę gdzieś po drodze swój strach
Zdobędę to, choćby schowane w niebie
Autor
6420 wyświetleń
88 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!