Moja Klasa...

Angela żółte ma sznurówki i już wcale nie boi się klasówki.

Natalia Chudy ciągle wagaruje, nie chodzi do szkoły, tylko leniuchuje.

Karolina w kosza dobrze gra, dlatego z wuefu same szóstki ma.

Agata książek dużo czyta, na lekcjach od razu prawie wszystko chwyta.

Dawid je na każdej przerwie banany i jest przez to bardzo lubiany

Darek strasznym jest zgrywusem, lecz na pewno nie prymusem.

Basia w szkole myszka cicha, je batony co są pycha.

Bartek ciągle zęby szczerzy, a z przyrody plackiem leży.

Rafał trochę wścibski jest, a z informatyki dobrze pisze test.

Robertowi ''nie pomogą adidasy przejść z klasy do klasy'', tutaj trzeba wybrać trochę inne, trudniejsze trasy...

Łukasz na przyrodzie często stoi, bo się pani wcale nie boi.

Sylvia definicje wszystkie świetnie zna, dlatego same piątki i szóstki w dzienniku ma.

Kamil taki jest wysoki, że widzi z bliska na niebie obłoki.

Julia z Angeliką swoje sekrety mają i nikomu ich nie zdradzają.

Paweł wypiął się na szkołę, bo woli czipsy i colę.

Dagmara w czerwonych dresach na wuefie ćwiczy, na matematyce nie najlepiej liczy.

Sandra wsuwkami grzywkę zapina, bo przecież ważna jest dyscyplina.

Marcin jest gapą, dlatego nie umie posługiwać się mapą.

Zuzia gumek do włosów ciągle zapomina, ale inne sprawy na ostatni guzik zapina.

Filip na nosie okulary nosi, na obiad nigdy nie jadał łosi.

Natala na polskim SMS-y pisała, aż w końcu pani jej telefon zabrała.

Igor w bluzach z kapturami chodzi, na lekcjach wachlarzem z papieru się chłodzi.

* Tak, ja też tu jestem.