epilog

Adnachiel... piękny cytat, zapiszę sobie nie tylko w zeszycie;)

Damianku, czasem tak bywa, że te najważniejsze powieści noc pisze jedynie w sercu, a dzień próbuje zatrzeć...

Dziękuję Każdemu za tę chwilę refleksji.
Pozdrawiam serdecznie:)

„po kimś kogo nie było”
Niewidzialnym, lecz jakże odczuwalnym odłamkiem bolesny epilog
fabuły, która nawet nie rozkwitła...

Kradnę...

"[...] ktoś cię kochał
czekał w oknie bo oddech pozostał na szybie".

Giuliet, ten wiersz jest głęboką wrażliwością, odnajdywaniem wspólnego przeznaczenia i tego, co łączy. Skradłaś mi oddech.

Niko, dziękuję za tak ważne słowa... Pozdrawiam:)

Marku, bardzo mi zależało, żeby taki był, dlatego bardzo mnie ucieszyła Twoja opinia, dziękuję i pozdrawiam:)

Dogłębnie...
Niezbyt dosłownie...
Strasznie daje do myślenia.
Cuudo. :)
Pozdrawiam^^

Mnie ten wiersz wzruszył, jest bardzo bardzo bardzo bliski. Za to plus +++

Pozdr.

...liczę na Was;)
Dzięki Aga.
Pozdrawiam;)