A gdy...

A gdy upadnę czy będziesz przy mnie?
A gdy się potknę pomożesz mi wstać?
Gdy zawinię czy mi odpłacisz?
A gdy zapłaczę czy mnie odepchniesz?
Czy będziesz przy mnie kiedy zawiodę?
Czy zrozumiesz, że nigdy nie będę Bogiem?
Gdy odniosę sukces czy się odwrócisz?
Gdy będę szaleć czy przy mnie zostaniesz?
Sama muszę wstać gdy upadnę
A gdy się potknę muszę złapać równowagę
Kiedy zawinię będę winna za grzechy również nie moje
Kiedy zapłaczę będę płakać z dala od oczu każdego
A kiedy zawiodę zostanę wyklęta
Nie zrozumiesz, że nie jestem Bogiem
Jeśli się uda zostanę odepchnięta
Gdy będę szaleć nikogo nie będzie
Cisza mnie zastanie i na zawsze przy mnie będzie
Nie mam już sił by uwierzyć, że kiedykolwiek inaczej będzie.